niedziela, 6 lipca 2014

Wózek z papierowej wikliny

Czasami ciężko znaleźć jest mi czas na cokolwiek a zwłaszcza na wyplatanie z papieru. Mam tyle zajęć, że ostatnio nie mam kiedy tego robić! O czytaniu książek już nie wspomnę...
Jakiś czas temu zrobiłam taki oto wózeczek :



Niby spory ale wbrew pozorom nie jest bardzo pracochłonny, wieczorem wyplotłam budę, a następnego dnia ozdobiłam i zrobiłam koła. Ostatnio zostałam poproszona o zrobienie takiego wózeczka, tyle że niebieskiego. Dla mnie to żaden problem, nasz klient nasz pan :) Dziś został w końcu ukończony, w końcu bo zaczęłam go robić w czwartek a zbierałam się do pracy od poniedziałku... Tak mi ostatnio nie po drodze z wyplataniem. Mam nadzieję, że w najbliższych dniach w końcu się to zmieni. Choć znając mnie to na pewno wynajdę sobie jakieś dodatkowe :) 
A oto niebieski wózeczek :



Wózek został zrobiony na podstawie TEGO kursu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz