sobota, 27 grudnia 2014

Koszyczki

Dziś prezentuję kilka koszyczków, które wyplotłam jeszcze przed świętami. Póki co odpoczywam :)
Doszłam ostatnio do wniosku, iż kosze z rurek nie malowanych prezentują się rewelacyjnie, do tej pory bardziej pasowały mi kolorowe. Kręci się je wygodniej, a i pracy mniej bo rureczek malować nie trzeba. Dalej najlepiej idą mi kosze okrągłe choć robię już postępy i prostokątne zaczynają już mi w miarę wychodzić. Ich póki co jeszcze nie pokazuję. 


Ten z kolei wyplotłam z białych rurek i pomalowałam kawą co dało bardzo fajny efekt. A przed malowaniem nakleiłam serwetkę z kwiatowym motywem.



Jest i kolorowy koszyczek :) ale jego wyplotłam baaardzo dawno temu tylko bez przykrywki, dopiero ostatnio zmobilizowałam się i zrobiłam również ją







poniedziałek, 15 grudnia 2014

poniedziałek, 1 grudnia 2014

Ozdoby świąteczne

W weekend zrobiłam kilka ozdób z papierowych kolorowych karteczek. Dwie gwiazdy i kulę z kwiatów kusudama. Tą ostatnią już kilka lat wcześniej robił mój młodszy brat, ja jednak wtedy nie miałam zapału, cierpliwości ani czau do zabaw manualnych.  A składanie kuli z tych kwiatuszków wymaga dużo cierpliwości. I tak nie jestem zadowolona do końca z efektu bo wyszło krzywo, kwiatki nie chciały  ze mną współpracować :( Mam nadzieję że kolejna pójdzie już łatwiej. Gwiazdki natomiast nie były już tak skomplikowane i robi się je dużo szybciej.




czwartek, 20 listopada 2014

Kartka

Długą miałam przerwę od robienia kartek... Zmobilizowałam się i w końcu jest. Oczywiście z okazji zbliżających się Świąt.





środa, 19 listopada 2014

Wianek Bożonarodzeniowy

Dziś kolejna praca z papierowej wikliny. Tym razem wianek na drzwi. Uplotłam go za pomocą splotu spiralnego po czym pomalowałam lakierobejcą. Mogłam jeszcze dodatkowo użyć zwykłego lakieru, wianek byłby sztywniejszy. Na pewno przy kolejnym wianuszku nie zapomnę o tym aby lakierować co najmniej dwukrotnie. 
Wianek ozdobiłam suszonymi pomarańczami i cytrynami, szyszkami, sizalem. Pod cytrynki podłożyłam gazę wymoczoną w kawie. W środku chyba jeszcze zawieszę gwiazdę.  Wszystkie ozdoby przykleiłam klejem na gorąco. 
A oto efekt wczorajszej pracy :











niedziela, 16 listopada 2014

Świątecznie

Święta zbliżają się wielkimi krokami, a ja do tej pory jeszcze nic nie przygotowałam z tej okazji! Nadrabiam zaległości i w końcu zrobiłam pierwsze świąteczne dekoracje. Oczywiście musiała to być papierowa wiklina ;) Dawno nic nie wyplatałam więc z zapałem wróciłam do tego zajęcia. I tak powstały moje pierwsze choineczki. Na razie pokazuje Wam je bez żadnych ozdób. Planuje przybrać je suszonymi cytrusami, które właśnie schną na kaloryferze. 

Ta choinka została wypleciona z białych rurek i pomalowana lakierobejcą:



Do wyplecenia tej zaś rurki najpierw pomalowałam na zielono a dopiero potem wyplatałam:


Powstały jeszcze takie gwiazdki z papierowej wikliny:



sobota, 15 listopada 2014


Ostatnio cierpiałam na brak motywacji do pracy. To już na szczęście za mną i właśnie powstają nowe prace. Pochwalę się nimi najszybciej jak się da. Zdradzę, że będą to "twory" świąteczne :)

poniedziałek, 27 października 2014

Zaległe prace

Dziś prezentuję kilka zaległych prac, bransoletki trzyrzędowe, głównie z koralików drewnianych.








środa, 22 października 2014

Bransoletka pięciorzędowa

Wróciłam w końcu, miałam ostatnio problemy z internetem ale już wszystko naprawione. Przez to odcięcie od świata mam trochę zaległości bowiem przez te kilkanaście dni sporo nowych prac powstało. Na początek pochwalę się pierwszą pięciorzędówką. Bransoletkę wykonałam z koralików drewnianych o wielkości 8 mm. Jest dzięki temu bardzo lekka.


A tak wygląda na ręku:


środa, 1 października 2014

Chan Luu

Mała odmiana od makramy. Wczoraj przeglądając jeden z portali zobaczyłam bransoletkę typu Chan Luu. Jeszcze chyba nigdy tak szybko nie zabrałam się do pracy :) I oto są dwie pierwsze bransoletki :




czwartek, 25 września 2014

Turkusowy komplet

Narobiło mi się trochę zaległości, kilka prac powstało a ja nie miałam kiedy pochwalić się nimi. Może uda mi się w końcu zebrać i pokazać to co ostatnio powstało. Póki co prezentuję komplet bransoletka + kolczyki. Oj z kolczykami to była przeprawa... jako że są to moje pierwsze kolczyki to musiałam trochę dłużej nad nimi posiedzieć bo z efektów początkowo zadowolona nie byłam.  W ogóle czasem mam banalne problemy z dobraniem koloru sznurka pod koraliki lub kamienie dlatego też najczęściej wybieram czarny lub tak jak tu brązowy. Zdjęcia jak prezentuje się na ręce bransoletka nie zrobiłam, zapomniałam całkiem. Ale przymierzałam i naprawdę wygląda fajnie.





piątek, 19 września 2014

Makramowe szaleństwo :)

Makrama tak mnie wciągnęła, że nie nadarzam z publikacją zdjęć ;) Wyplatam kolejne bransoletki i czasem nie mam nawet czasu zrobić im zdjęcia a czasem nawet nie zdążę bo bransoletka komuś przypadnie tak do gustu, że rozstać się już z nią nie chce :D Bardzo mnie cieszy, że komuś podobają się moje prace. Ostatnio powstały dwie trzy-rzędówki - czerwona z koralików drewnianych i czarna z koralików szklanych. Czarna jest dużo cięższa, jak trzyma się obie to naprawdę czuć różnice. Z kolei koraliki szklane no i przede wszystkim kamienie są według mnie ładniejsze. I wybór ich jest większy. Jeśli chodzi o zapięcia zdecydowanie bardziej wolę te zaciskowe niż karabińczyki, fajnie można je dopasować do nadgarstka tak by idealnie leżała.




I jeszcze dwie zwykłe bransoletki. Do tych użyłam sznurka o grubości 2mm.



środa, 17 września 2014

Trzyrzędowa bransoletka

Przeglądając różne blogi często natrafiałam na bransoletki kilku rzędowe. Bardzo mi się spodobały, niestety nigdzie nie mogłam znaleźć żadnej informacji jak je zrobić.  Może to i dobrze bo mam teraz ogromną satysfakcję, że udało mi się samej  zrobić taką bransoletkę. Przyglądałam się zdjęciom i podejmowałam kolejne próby i w końcu odniosłam sukces! Oto moja bransoletka :