Ale zamiast leniuchować trzeba było wziąć się do pracy. Siostra poprosiła mnie o wykonanie exploding box. Słowa trzeba było dotrzymać. Ona miała pomysł - ja miałam pomóc jej go zrealizować. Wybrała papier i dodatki, zaś życzenia napisała sama. Nie lubi takich wydrukowanych. Z połączenia naszej pracy wyszło takie oto pudełeczko :
Na górze/pokrywce pudełka zrobię jeszcze jakąś kokardę, ale to już nie dziś...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz